wtorek, 14 czerwca 2016

GOLDEN ROSE - LONGSTAY LIQUID MATTE LIPSTICK - PŁYNNA, MATOWA POMADKA - RECENZJA I EFEKTY

Hej :)

Dziś powiemy sobie trochę o matowej, płynnej pomadce, która podbiła w ostatnim czasie świat urodowy. Mowa o produkcie z Golden Rose - Longstay Liquid Matte Lipstick. Swoją recenzję przede wszystkim skupię na najbardziej poszukiwanym odcieniu o numerku 10. W mojej kolekcji jak na razie posiadam tylko ten kolor, ale już w planach mam kolejne ;)



OPAKOWANIE

Marka Golden Rose jakiś czas temu zmieniła wygląd opakowań kosmetyków oraz logo. Jak dla mnie zmian na duży plus! 
Pomadkę otrzymujemy w czarnym kartoniku. Sam produkt mieści się w plastikowej, przeźroczystej buteleczce. Plastik jest dość gruby, więc produkt wydaje się być solidnie wykonany. Ja mam już pomadkę dłuższy czas. Zdarza się, że ze mną podróżuje w kosmetyczce albo zostaje wrzucona do torebki. Do tej pory nie widać na opakowaniu śladów użytkowania, nie rozwaliło się ono i wiem, że mogę mu zaufać w podróży. ;) Przez to, że opakowanie jest przeźroczyste doskonale widzimy kolor produktu, który kupujemy. Ułatwia to nam także proces szukania danego koloru, kiedy nasza kolekcja składa się z kilku pomadek z danej serii. 
Jak do tej pory nie zdarły mi się napisy z opakowania. Co prawda nie jest to jakaś najważniejsza kwestia kiedy oceniam produkt, ale zdecydowanie plus za trwałość. Estetyczny wygląd produktów zawsze musi być na plus. :D
Zakrętka jest w kolorze czarnego matu, co myślę, że ma nawiązywać do wykończenia pomadki. 
Opakowanie zawiera w sobie 5,5 ml produkty, który jest ważny 12 miesięcy od jego otwarcia. 







APLIKACJA

Pomadkę można nakładać dołączonym do opakowania aplikatorem (i dla większości zapewne ta forma będzie najwygodniejsza). Jest to średniej wielkości aplikator, który zwykle znajdziemy przy błyszczykach. To, co nieco go odróżnia to płaski kształt. Jak dla mnie aplikator jest precyzyjny. Słyszałam różne opinie na jego temat jednak ja problemu z idealną aplikacją nie miałam. Ładnie można nim obrysować usta i  nadać im kształt. 

Od razu po aplikacji kolor pomadki jest na ustach o wiele jaśniejszy niż powinien. Jednak wystarczy chwila i pomadka zastyga, przez co kolor staje się ciemniejszy i zdecydowanie ładniejszy ;) To pozwala nam też na kontrolę produktu, bo doskonale widzimy, kiedy ten jest gotowy :D Dodatkowo widzimy, jak pomadka staje się idealnie matowa! 


zdjęcie produktu od razu po aplikacji (jeszcze niezastygnięty)


TRWAŁOŚĆ

Pomadka jak dla mnie jest godna polecenia! Produkt jest trwały, nie rozmazuje się podczas noszenia, nie wylewa poza kontur ust. 
Nie mogę powiedzieć, że trzyma się ona w stanie idealnym przez cały dzień kiedy nie żałujemy sobie i picia i jedzenia ;) Ale jej trwałość mnie zadowala. Co prawda potrafi przegrać walkę z obiadkiem, ale ogólnie podczas noszenia, rozmawiania, mimiki  nie dzieje się z nią nic. Pozostaje na swoim miejscu, nie kruszy się. Robiłam także test próbując odbić pomadkę na dłoni. Jak zapewnia producent pomadka powinna być odporna na buziaki ;) Faktycznie lekkie jej stykanie się ze skórą nie narusza makijażu. Trzeba nieco siły aby pomadka odbiła się. To samo tyczy się zostawiania śladów na kubkach, szklankach itp. Przy ''normalnym'' użytkowaniu szklanek czy butelek pomadka nie odbiła się ;)

Co do  ''walki z obiadkiem'' ;), to jeśli produkt nam się zje to robi to tylko i wyłącznie od środka. Nie zdarzyło mi się aby kolor całkowicie zszedł. Wystarczy więc lekko poprawić środek ust i ponownie mamy idealny makijaż. Wiem, że wiele płynnych pomadek nie lubi, kiedy dokłada się kolejne warstwy. Przy tym produkcie jednak, nie zauważyłam problemów z poprawianiem - także wielki plus. 


Jest to produkt matowy także posiadaczki suchych ust (takich jak moje) muszą liczyć się z tym, że może ona podkreślać suche skórki, czy w te suchości ''wchodzić''. Wtedy jednak zalecam nałożenie chwilę przed np. pomadki ochronnej. Nie ma ona wpływu na późniejszy efekt makijażu a usta zdecydowanie lepiej przyjmują produkt. Pomadka nawet nałożona na nawilżający produkt pozostaje tak samo pięknie matowa :) 

To co ważne! Kosmetyk ten nie jest wyczuwalny na ustach. Można go nosić cały dzień, a nie odczuwa się efektu "ściągniętych'' ust. Nie zauważyłam też, aby produkt jeszcze bardziej wysuszał mi usta. Formuła pomadki jest tak aksamitna, lekka i przyjemna, że ma się ochotę non stop dokładać produktu i miziać się nim :D. 




DOSTĘPNOŚĆ I CENA

Ja swoją pomadkę zakupiłam na stoisku Golden Rose. Na szczęście udało mi się dowiedzieć o tej nowości kiedy jeszcze nie było na nią takiego szału ;) Teraz myślę, że spokojnie będą dostępne na wyspach oraz w sklepie internetowym Golden Rose. 
Cena za produkt to 19,90zł. Jak za taką jakość moim zdaniem cena rewelacyjna :)


EFEKT 





zdjęcie wykonane telefonem 


Mi kolor pomadki bardzo przypadł go gustu! I zdecydowanie jest to odcień, którego wcześniej nie spotkała, unikalny i oryginalny. Wpasowuje się nieco w modę na ''trupie usta'' (tak wiem, dziwny trend ;)). Myślę jednak, że przy opaleniźnie i ciemnych włosach ten kolor, aż tak trupio nie wygląda ;) W każdym razie ja jestem w nim zakochana! Również formuła bardzo mi przypasowała. Osobiście produkt polecam. 

Jestem ciekawa czy macie w swojej kolekcji pomadkę z tej linii, a jeśli tak, to który odcień oczarował Was najbardziej?






5 komentarzy:

  1. Prześliczny kolor ;)
    Muszę się na niego skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie mozna kupić taką ładną bieliznę z tymi paseczkami? Sama mam duży biust i raczej wiekszosc nic nie podtrzymuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ten staniczek jest miękki,więc z trzymaniem "na co dzień" średnio, ale jest piękny :) Jest on ze sklepu internetowego Bossco. Ale jeśli zależy Ci tylko na ramiączkach to polecam Brabijou. Mam od nich ramiączka paseczki, które mocujesz przy dowolnym staniku :)

      Usuń
  3. Wspaniała recenzja pomadka oszaliajaca a pani jest przepiękna kobietą💕

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne są te pomadki, sama muszę je zakupić :D

    OdpowiedzUsuń