Poprawia stan cery oraz reguluje metabolizm, usuwa toksyny z organizmu, pomaga w odchudzaniu (oczywiście wiadomo ze samo picie bez diety czy wysiłku fizycznego nic nie da :D), zwalcza nadmierne pocenie się i ogólnie działa pozytywnie na nasz organizm.
Wiadomo ze każdy z nas jest inny i na każdego taka ''mieszanka'' zadziała mniej lub bardziej. Nie spodziewajmy się też cudów. Jednak moim zdaniem lepiej pić coś co jest w pełni naturalne niż faszerować się tabletkami, sztucznymi napojami (smakowe wody dostępne w marketach dość że mają mega dużo kalorii to do tego jeszcze nic a nic z owoców;)). W łatwy sposób można zwalczyć nasze codzienne problemy. Poprawić stan własnego ciała i samopoczucie! A jako że już niedaleko do wakacji warto przyzwyczaić się do tego smaku :) Wiem, że nie każdy lubi takie połączenia i kwaskowate napoje. Jednak na pewno idzie się przyzwyczaić i w upalne dni popijać orzeźwiającą cytrynkę zamiast sztuczności proponowanych przez różne firmy :)
Osobiście bardzo lubię i nie mam najmniejszego problemu z tym smakiem.
Zapewne każdy z nas wie że picie wody jest bardzo zdrowe i powinno się jej pić jak najwięcej.
''Terapia'' z cytrynki polega na tym aby codziennie rano, przed śniadaniem, a najlepiej od razu po przebudzeniu wypić szklankę wody z dodatkiem cytryny ( plasterek lub wyciśnięta :) wedle uznania).
Podobno duża ilość kwasku może działać źle na nasze szkliwo nazębne więc proponuję pić przez słomkę ;)
Jeżeli chcecie, tym samym eliksirkiem z dodatkiem miodu możecie poprawić swoją odporność. W chłodne dni jest to zalecane. Mimo, że dzisiaj pierwszy dzień wiosny to za oknem mamy piękną zimę więc takie coś na pewno pomoże wam w walce z zarazkami i zapobiegać przeziębieniu (zmiany pogody będą teraz działać na nas niekorzystnie).
Wiem że wiele osób najpierw gotuje wodę i piję letnią. Osobiście tego nie robię i biorę po prostu wodę mineralną Żywca :) A cytrynkę na ciepło piję z herbatką.
Co za dużo to nie zdrowo także nie przesadzajcie z ilością pitych szklanek dziennie :) Wystarczy jedna rano a później zaleca się picie samej wody.
Masz pytanie dotyczące wpisu? Albo jakieś inne? Pisz :):
BUŹKA
Nie lubię wody z cytryną:/
OdpowiedzUsuńSuper makijaż:)
Świetnie wyglądasz, a a wodę z cytrynką będę piła wedle zaleceń;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
ja kiedyś robiłam kurację, gdzie musiałam wypić całą szklankę samego soku z cytryny, a w pewnym momencie, trzeba było to pić aż trzy razy dziennie ;/ aż mnie skręca jak o tym pomyślę...:P ściskam!
OdpowiedzUsuńŚLICZNA ^^
OdpowiedzUsuńNo powinnam taką pić. Może w końcu się zmuszę. Ale masz brwi! Ja to niestety nie mam takich gęstych i ciemnych :(
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż!
OdpowiedzUsuńjeeej:)
OdpowiedzUsuńprzecudowne zdjęcia:)
jesteś naprawdę bardzo piękna ♥ usta i oczy są genialne:)
Bardzo mi się spodobał Twój blog:D
Zapraszam do siebie w wolnej chwili :) ----> http://crystaloddity.blogspot.com/
I może obserwujemy? :)
masz piękne oczy ;) dzięki za odwiedziny i obserwuję
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :) ale masz cudowne oczy!
OdpowiedzUsuńślicznie, wielkie oczyska masz :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wodę z cytryną :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na moim blogu :)
love-paola.blogspot.com
śliczna buzia - również obserwuje <3
OdpowiedzUsuńHm, kto by pomyślał że ta cytrynka taka cudotwórcza ;). Ja niestety nienawidzę wody niegazowanej, więc to napój nie dla mnie, bo chyba z gazowaną nie ma takiego działania. A tak na marginesie to jesteś sliczna!
OdpowiedzUsuńMoże obserwujemy?
ja też ;)
UsuńDO takiej miksturki warto dodać jeszcze miód co będzie zamiennikiem ogólnie dostepnych w sklepach napojów energetycznych :)
OdpowiedzUsuńPs. Masz nazwisko bardzo podobne do mojego :)
piękna jesteś!
OdpowiedzUsuńcudowne kreski masz;)
Jaki przepiękny makijaż! Ja czekam na tutorial! :)
OdpowiedzUsuńObiecuję że pomyślę nad czymś takim :)) i dziękuję
UsuńPiękne oczy :))) a woda z cytrynką wiem, wiem... ale jakoś nie przepadam...
OdpowiedzUsuńmakijaż masz perfekcyjny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam ponownie;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, woda z cytrynką to świetny pomysł na rozpoczęcie dnia :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładne oczy :)
OdpowiedzUsuńnie lubię cytryn ;)
OdpowiedzUsuńmasz przepiękne oczy :)
ale jesteś ładna :)
OdpowiedzUsuńmoże będziemy się obserwować? daj mi znać :) pozdrawiam :)
super pomysł, od jutra zaczynam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, dodaję do obserwowanych i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Pozdrawiam
fajna ta kreska ;) od polowy oka, tez taka musze sprobowac zrobic - ciekawe czy mi bedzie pasowac ;) i piekna jest ta szminka ;)
OdpowiedzUsuńjaka ładna jesteś :3
OdpowiedzUsuńale śliczna jestes :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie taka kreska ale nigdy mi nie chce wyjsc :(
Na samą myśl o cytrynie dostaję ślinotoku x.x
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak bardzo jesteś podobna do mojej dawnej koleżanki!
piękne masz oczy
OdpowiedzUsuń